Pianka do mycia twarzy i ciała - Novaclear+, Atopis
Ostatnio miałam przyjemność przetestować nową linię Novaclear+, czyli Atopis. Jak sama nazwa wskazuję, produkty przeznaczone są dla osób z atopową, suchą oraz wrażliwą skórą. Cała ta seria nie zawiera w sobie barwników, formaldehydów, SLS, SLES ani silikonów. Do przetestowania dostałam dwa produkty - piankę do mycia twarzy i ciała oraz szampon. Dzisiaj skupimy się tylko na tym pierwszym kosmetyku.
Opakowanie produktu wykonane jest z plastiku. Produkt wydobywamy przez pompkę co ułatwia nam aplikacje pianki na twarz.Co do opakowania to mogę jeszcze stwierdzić, że jego przejrzystość jest ogromnym plusem i dzięki temu wiemy ile zostało nam jeszcze kosmetyku. Konsystencja wydawać się może być zbitą jak to bywa w zwyczaju pianki ale jest ona nieco bardziej lejąca.
Zapach jest mało wyczuwalny, ale to dobrze bo wtedy taki kosmetyk kojarzy mi się totalnie z czymś o wiele "lepszym" dla naszej skóry.
W kosmetyku możemy znaleźć ekstrakt z lukrecji, który działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, a także zmniejsza podrażnienie i zaczerwienienia. Organiczny olej konopny posiada właściwości nawilżające, natłuszczające oraz zmiękczające.
Sposób użycia: Stosować na wilgotną skórę, masować delikatnie kolistymi ruchami. Spłukać obficie letnią wodą.
Produkt używałam tylko i wyłącznie do twarzy jako kolejny etap demakijażu oraz do codziennego użytku.Dzięki temu duetowi Moja skóra po kosmetyku jest dogłębnie oczyszczona oraz nawilżona.
Wszelkie zaczerwienienia po demakijażu wstępnym zostają niwelowane.
Moja opinia: Zdecydowanie jestem zadowolona z pianki do mycia twarzy i ciała. Dobrze oczyszcza, nawilża i nie podrażnia mojej skóry. Z pewnością jeszcze do niej powrócę.
Produkt możecie znaleźć na stronie Diagnosis. Na stronie można również znaleźć kosmetyki na przebarwienia od Novaclear co bardzo mnie cieszy, gdyż posiadam taką skórę. Na pewno jeszcze wrócę do Was z recenzją kosmetyków tej marki.
Produkt możecie znaleźć na stronie Diagnosis. Na stronie można również znaleźć kosmetyki na przebarwienia od Novaclear co bardzo mnie cieszy, gdyż posiadam taką skórę. Na pewno jeszcze wrócę do Was z recenzją kosmetyków tej marki.
48 komentarzy
Ostatnio przekonuje się do innych metod niż tylko mleczko czy płyn micelarny do zmywania makijażu :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze stosowałam tylko mleczko do demakijażu, ale coraz bardziej się przekonuje do pianek, tym bardziej, że sam efekt piany bardzo dobrze zwiększa wchłanianie substancji aktywnych i "dotlenia" skórę :) dużo teraz tych pianek, ten produkt bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pianki do mycia twarzy. Chętnie i tę wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńLubię oczyszczanie przy użyciu pianek więc to produkt dla mnie
OdpowiedzUsuńNigdy pianki do twarzy nie miałam. Chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki do pielęgnacji twarzy w formie pianki. Markę znam, ale produktu jeszcze nie miałam okazji stosować.
OdpowiedzUsuńlubie taka forme kosmetyku w piance. jest przyjemniejsza o wiele
OdpowiedzUsuńBędę musiała jej kiedyś spróbowac. Lubię pianki do mycia twarzy, a tej firmy zupełnie nie znam :)
OdpowiedzUsuńPianka to coś co lubię firmę znam z innego kosmetyku i byłam z niego zadowolona więc chętnie poznam i piankę.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki do mycia w formie pianek. Myślę, że tą z Atopis też wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała skoro się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńCo prawda miałam dwa kosmetyki tej marki i nie przypadły mi do gustu zupełnie no i szkoda ze nie pachną ale jednak tą piankę chętnie bym sprawdziłam, bo używam takich produktów dopiero od niedawna a już się z nimi polubiłam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię piankową formułe!
OdpowiedzUsuńo lubię takie pianki, muszę spróbować
OdpowiedzUsuńtaka pianka czeka u mnie w łazience na testy, musze w końcu się za nie zabrać po twoim wpisie
OdpowiedzUsuńForma Pianki na pewno spodobAlaby sie mojemu facetowi ;) ja mialam od nich zel pod prysznic i byl fajny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie taki pianki do mycia twarzy! musze się za nią rozglądnąć.
OdpowiedzUsuńPianki do mnie jakoś nie przemawiają, nawet sama nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńMoja córka ma delikatną skórę może by się u niej sprawdził.
OdpowiedzUsuńlubię pianki do mycia twarzy czy ciała. Tej nie miałam, ale dobrze wiedzieć, że jest dobra :)
OdpowiedzUsuńLubie pianki do mycia twarzy więc te również chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńCo prawda dla mojej cery ta pianka może okazać się zbyt delikatna. Je zeli będę miała okazję wypróbować, to się skuszę:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę piankę i jest to w sumie druga moja ulubiona, jaką obecnie używam.
OdpowiedzUsuńmiałam kosmetyki do ciała tej marki, całkiem dobre choć szału nie było :P
OdpowiedzUsuńoo miałam od nich balsam sprawdzał się u mnie super!
OdpowiedzUsuńuwielbiam taką formę kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJsk pierwszy raz kupilam sobie kosmetyk do demakijazu w piance to od razu sie w nim zakochalam. Lubie taka opcje. Bardzo przyjemna. Tej pianki nie mialam okazji jezzcze stosowac.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię leciutkie kosmetyki w formie pianek do oczyszczania skóry twarzy :)
OdpowiedzUsuńLubię używać pianek do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńMiałam już kilka kosmetyków tej marki i byłam z nich zadowolona. Tej pianki nie miałam, że może kiedyś ją wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do takich pianek :/
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów tej marki i byłam z nich bardzo zadowolona :) Jestem bardzo ciekawa tej pianki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie pianki w porannej piekgnacji a Atopis niesamowicie do mnie przemawia, gdyz zmagam sie z bardzo sucha skora na ciele i duzo o tej marce czytalam.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta pianka. Słyszałam dużo dobrego o tej marce.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie stosować takie pianki :)
OdpowiedzUsuńOo ostatnio poszukuję jakiejś fajnej pianki do oczyszczania po umyciu twarzy olejkami. Być może spróbuję tej :)
OdpowiedzUsuńZnam markę bardzo dobrze, sprawdziła się u mnie za każdym razem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pianki do mycia twarzy
OdpowiedzUsuńLubię taką formę oczyszczania twarzy. Zazwyczaj sięgam właśnie po pianki
OdpowiedzUsuńLubię pianki, ze względu na ich delikatną formułę. Tej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńPianki są idealne do cery tłustej dlatego tak je lubie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pianki do mycia twarzy, to moja ulubiona konsystencja tego typu produktów ;)
OdpowiedzUsuńNie stosowalam jeszcze pianki , lecz po tylu pozytywnych opiniach chętnie po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńO jej skład jest bardzo zachęcający :)
OdpowiedzUsuńNo ha ich piankę czaję się od jakiegoś czafu.
OdpowiedzUsuńMialam szampon z tej serii i był świetny.
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam pianki do mycia twarzy. Pora do nich powrócić. Może sięgnę po tę.
OdpowiedzUsuńTakiego produktu to jeszcze nie miałam, muszę Ci powiedzieć, że bardzo mnie zaintrygowałaś :)
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu oznacza, że wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych